Wspomnienia z egzaminów państwowych w WORD'zie w Zielonej Górze.

DataKategoriaZdającyKomentarz
11.08.2009rBSaraZdałam Udało mi się to za pierwszym podejściem:D Egzaminator bardzo miły i konkretny facet. Nie musiałam jechać cały czas z mniejszą prędkością w obawie, że zaraz mnie obleje na czymś, od razu wiedziałam, że jak zrobię poważny błąd to wtedy nie zdam. Gdy wydał polecenie hamowania awaryjnego mówił, że mam się rozpędzić do 50 albo i więcej co też zrobiłam i nie uważałam tego za zmyłkę i tak też nie było.Egzamin trwał około 35 minut. W sumie trasa w obrębie wordu. O dziwo stres miałam niewielki. Teoria poszła gładko, ani jednego błędu:D Po około 15 minutach zostałam wywołana, samochód nr 16. W sumie dużo emocji a teraz uśmiech na buzi od rana do wieczora:D Pozdrawiam instruktorów i szefa, Jakuba Kaweckiego. Z czystym sumieniem mogę polecić tę szkołę. Profesjonalna kadra instruktorska i miła atmosfera, co więcej nie tylko przygotowanie do egzaminu ale również prawdziwa nauka jazdy, taka że człowiek nie boi się wsiąść sam do auta i nie koniecznie tylko clio. Pozdrawiam:*
07-2009BAgataZdałam Witam Panie Jakubie. Kurs w SPEEDzie rozpoczęłam 14 kwietnia i już po 5 tygodniach zanosiłam dokumenty do WORDa. Niestety egzamin musiałam czekać ponad miesiąc. Jeżeli chodzi o sam egzamin to naprawdę nie ma się czym stresować:) Ja swój miałam 25.06.09. Jeździłam po osiedlu Słowackiego, potem ulicą Morelową, skręciliśmy w ulicę Wąską i tam robiłam zawracanie z wykorzystaniem jednego wąziutkiego miejsca na parkingu. Potem wróciliśmy na Morelową (gdzieś tam było parkowanie) i wyjechaliśmy na Wrocławską. Dalej Lwowską, koło szpitala w stronę UM, gdzie robiłam zawracanie na rondzie. Najśmieszniej było gdy egzaminator kazał mi się rozpędzić do 50km/h i zatrzymać się przy drogowskazie. Jak tylko osiągnęłam magiczną 50 samochód, który jechał przed nami zatrzymał się dosyć gwałtownie na środku drogi i ja z musu również:) Zadanie zaliczone, ale oboje z egzaminatorem najedliśmy się strachu.:) Później skręciliśmy w Waryńskiego (tam zrobiłam wyprzedzanie), wjechaliśmy w Zamenhofa, Wazów i w górę Waryńskiego. Przed samym zjazdem w ulicę Browarną kazał mi jeszcze skręcić w osiedle Słowackiego i jeszcze trochę tam pokrążyliśmy. Wspomnienia z egzaminu mam naprawdę bardzo miłe: egzaminator był bardzo sympatyczny, a i sama jazda (1 godz.) była bardzo ciekawa: jak nigdy pies wbiegł mi na drogę i stał tam dłuższą chwilę, potem ludzie łażący wzdłuż drogi, "L", która zatrzymała się na środku skrzyżowania i bardzo chciała mnie przepuścić, chociaż była na głównej, itp.. :) Jeździłam głównie po osiedlowych uliczkach i bawiłam się w omijanie stojących w rządku na drodze samochodów, których jak na złość na trasie egzaminu miałam mnóstwo. Najważniejsza rada dla przyszłych kierowców: trzeba być czujnym podczas jazdy, bo jak widać inni uczestnicy ruchu bywają nieobliczalni:) Wielkie podziękowania dla Pana i Bartka:) W ekspresowym tempie i bardzo sumiennie przygotowaliście mnie do bycia kierowcą:) Dzięki Wam za tydzień odbieram Prawko!!!!!!!!!:) OCZYWIŚCIE WSZYSTKIM BĘDĘ POLECAŁA SPEEDa. Pozdrawiam Agata
02-2008BJolantaZDAŁAM!!! O 7 00 stawiłam się w WORDZIE. Egzamin odbył się o 7 10. Auto numer: 11 Łuk zaliczyłam !, za pierwszym razem! Później górka, zaliczona! no i na miasto. Na egzaminie postanowiłam że nie będę się stresować! i tak też zrobiłam! Podeszłam do wszystkiego na tzw. luzie. STRES to najgorszy wróg. Nie ma wyznaczonych tras, ale uważnie patrzcie na znaki, jeżeli macie ustąp to ustąp!!! Mnie grzecznościowo puszczał samochód, pytałam egzaminatora czy mogę jechać, odpowiedział że to ja decyduję więc stałam aż wszyscy przejadą !!!!I dobrze zrobiłam!!! Bo tylko osoba upoważniona kieruje ruchem! Jestem bardzo zadowolona! Instruktorzy z tej szkoły pokazali mi Zieloną Górę i cały czas mówili co, gdzie, i dlaczego. Jednym słowem super. Polecam kurs w szkole nauki jazdy SPEED w Zielonej Górze. Będziecie się uczyć jeździć z profesjonalną kadrą instruktorską , która nie tylko przygotuje was do egzaminu, ale i nauczy jeździć!!!! Pozdrawiam P.Jakuba i P. Darka!!!!! Czekam na odbiór prawka!!!!!!
12-2007BAlaZdałam - Pierszy raz zdawałam 4 lata temu. Niestety wtedy nie zdałam. Teraz zdałam bez żadnego problemu. Wykupiłam kilka lekcji w szkole nauki jazdy SPEED w Zielonej Górze. Instruktor z tej szkoły przygotował mnie bardzo dobrze do egzaminu. Gorąco polecam tą szkołę. Pozdrawiam wszystkich, którzy wkrótce zdają państwowy egzamin na prawo jazdy.
11-2007ARobertZdałem Motocykl na jedynce jedzie dość szybko. Obroty silnika są na poziomie 1500. Motocykl troche cięższy od 125 ale prowadzi się doskonale. Najpierw musiałem sprawdzić hamulce póżniej dopiero omawiałem stan poziomów płynu i oleju itd. Ruszanie na wzniesieniu i awaryjne hamowanie wychodzi dość łatwo. Jazda na mieście bezproblemu.
Pamiętajcie, że ruszenie na placu to włączenie się do ruchu - czyli kierunkowskaz i obrót głową (upewnienie się o możliwości rozpoczęcia jazdy).
12-2008BMałgorzataZDAŁAM!!! Dzien Dobry Panie Jakubie, z tej strony Małgorzata , kursantka ktora zaczela teorie w SPEEDzie w polowie sierpnia 2008 r. Chcialam Pana poinformowac iz na poczatku grudnia udalo mi sie a drugim podejsciem zdac egzamin. Pierwszy raz zdawalam w pazdzierniku, pozniej nawet z Panem rozmawialam pod SPEEDem i opowiadalam co mi nie poszlo. Moze mnie Pan pamieta, bo doradzal mi Pan rowniez termin egzaminu, mialam do wyboru godzien 7 rano lub 16. Ostatecznie po rozmowie z Panem zdecydowalam sie zmienic termin egzaminu na calkowicie neutralny. Zdawalam we wtorek-9 grudnia po godz 10 (tzn jezdzilam po 11 30 ale bylam zapisana na 10). Moim egzaminatorem byl starszy Pan o nawisku na P (cos podobnego do Papała-ale to chyba bylo troche inne nazwisko). Juz jak wsiadlam do samochodu zorientowalam sie ze to sympatyczny pan, ktory mnie obleje tylko i wylacznie wtedy gdy bede robila razace bledy. Placyk poszedl bez problemow, gorka tez. Na miescie nie bylo duzego ruchu, do tego egzaminator dawal mi same latwe komendy: zawracanie na petli autobusowej w okolicy WORDA, pozniej zawracanie na 3 na osiedlu domkow jednorodzinnych przy sklepie w okolicach ulicy slowackiego. Poza tym caly czas mowil abym jechala prawo, rzadko kiedy informowal mnie abym jechala w lewo. Prosto miala jechac glownie w takich sytuacjach w ktorych ze znakow wynikalo ze moge jechac prosto z obu pasow, ale wiadomo ze nalezalo wybrac ten po prawej:) (np taka sytuacje mialam jadac od strony dawnej WSP w kierunku centrum-na skrzyzowaniu al Wojska Polskiego z Wyszynskiego). Parkowanie mialam na zaciszu, ale nie przy blokach tylko w okolicach nasypu kolejowego (jak sie jedzie od strony lidla to rondzie nalezy pojechac prosto i tam jest takie "odludzie" i wlasnie tam mialam parkowac miedzy dwoma samochodami stojacymi kolo siebie taki blisko, ze nawet jadac na wprost-bo takie mialam zadanie, po prostu na wprost pomiedzy nie wjechac, bylam w takiej odleglosci ze z obu stron zaledwie kilka cm dzielilo nie od przeysowania auta;) Nawet egzaminator sie zdziwil ze mi takie miejsce wybral wiec jak wyjezdzalam to wszystko nadzorowal, abym przypadkiem ani z jednej ani z drugiej strony nikogo nie zahaczyla. Pozniej jak wracalam juz do worda to kazal mi jeszcze wjechac w te brame ktora znajduje sie po lewej stronie jak zjezdza juz z ul Kozuchowskiej w strone WORDa (ta co jest tak lekko pod gorke) i powiedzial jeszcze raz abym zaparkowala miedzy murkiem po lewej a autem-tym razem bylo juz dosyc sporo miejsca:) Staralam sie pisac w miare szczegolowo, aby wiedzial Pan w ktorych miejscach jezdzilam i jakie zadania mialam wykonac-moze ten opis przyda sie podczas szkolenia kolejnych kursantow ;) Jezdzilam przede wszystkim glownymi ulicami (poza wspomnianymi przypadkami). Pare razy egzaminator powiedzial mi ze to nie jest spacer, ze moge jechac szybciej ;) - np na zaciszu gdy jadac od malego ronda przy wspomnianym juz parkowaniu jechalam w kierunku tego ladnego kosciola ze stadnina itd. Jechalam tam jakies 40 km/h bo bylo takie ograniczenie, jednak ze stresu nie zobaczylam czy ograncizenie bylo juz odwolane lub czy minelismy juz jakies krzyzowki. W zwiazku z tym wolalam trzymac bezpieczna predkosc, do czasu gdy egzaminator nie powiedzial abym przyspieszyla :) Pare razy zdarzyla mi sie tez taka sytuacja ze np wg egzaminatora za dlugo czekalam na jakims skrzyzowaniu i moglam spokojnie jechac przed autem ktore nadjezdzalo z daleka-wolalam jednak poczekac aby nikt pozniej nie posadzal mnie o wymuszanie pierwszenstwa itd:) Po moim egzaminie mam kilka rad dla przyszlych egzaminowanych;)
  1. nie nalezy sie spieszyc podczas egzaminu-uplyw czasu dziala na nasza korzysc, poza tym mozna wtedy przeanalizowac sytuacje a wtedy na pewno nie popelni sie bledu;
  2. nie nalezy rozluzniac sie za bardzo gdy wiadomo juz ze zmierza sie w kierunku WORDa. Mialam taka sytuacje gdy bedac moze jakies 1,5 km od osrodka myslami bylam juz w osrodku... przez to nie zwocilam dokladnie uwagi na znak oznaczajacy drodze z pierwszenstwem przejazdu. Na szczescie skrecalam w lewo i obserwowalam dokladnie sytuacje na skrzyzowaniu, co pozwolilo mi zrozumiec ze ja jestem na "głównej" :)
  3. wiaze sie z tym co napisalam powyzej-najlepiej obserwowac dokladnie zachowanie innych uczestnikow ruchu. Fakt ze czasami popelniaja bledy i nie nalezy ich nasladowac bo moze sie to zle skonczyc (odczulam to na pierwszym egzaminie) ale ich zachowanie na drodze moze sie rowniez okazac bardzo pomocne! :)
to by bylo na tyle jezeli chodzi o opis egzaminu:) Przepraszam ze dopiero teraz Pana o tym informuje, ale przez codzienne zajecia, swieta, sylwestra i zwiazane z nimi rozne obowiazki nie mialam kiedy zabrac sie za napisanie dluzszego maila. Mam jednak nadzieje ze ten opis i fakt ze zdalam za drugim podejsciem zrekompensuje Panu czas oczekiwania:) Na zakonczenie chcialam Panu bardzo podziekowac za ciekawe prowadzenie zajec teoretycznych oraz zatrudnianie tak dobrych instruktorow (jezdzilam z Panem Arkiem i Panem Darkiem)! Dzieki Panom nauczylam sie czegos co do tej pory bylo dla mnie trudnym wyzwaniem! Poza tym caly kurs prawa jazdy lacznie z dwoma egzaminami (na drugi czekalam 1,5 mc) przeszlam bezstresowo w niecale 4 mc. Do tej pory wydawalo mi sie to nieosiagalne w tak krotkim czasie (wnioski wyciagalam po meczarniach znajomych ktorzy ze strachu egzaminy na "prawko" odkladali miesiacami a nawet latami!). Jeszcze raz dziekuje Panu oraz Panu Arkowi i Darkowi. Bylabym wdzieczna gdyby Pan mogl przekazac moim instruktorom informacje o zdaniu przeze mnie egzaminu! :)
pozdrawiam cieplo! Gosia

Jeśli chcesz podzielic się swoimi wrażeniami z egzaminu państwowego w WORD'zie w Zielonej Górze to wyślij maila na adres biuro@speed.zgora.pl lub wejdż na zielonogórskie forum nauki jazdy.

Zadzwoń do nas: 502-325-793
Jeśli masz jakiekolwiek pytania dotyczące kursów nauki jazdy to zadzwoń.

Kontakt on-line:

GG: #3893737
Skype: speed.zgora.pl

Zapisy on-line

Zapisy na kursy prawa jazdy bez wychodzenia z domu.

Kategoria A1, A
Szkolimy na motocyklu

  • Suzuki Gladius 650A
  • YAMAHA YBR 125
  • YAMAHA YBR 250
  • Kategoria B
    Zajęcia teretyczne prowadzimy w sali wykładowej wyposażonej w 10 stanowisk komputerowych.

    Zajęcia praktyczne prowadzimy pojazdami marki FIAT GRANDE PUNTO i Renault CLIO

    Poznaj instruktorów nauki jazdy SPEED

    Stronę www przygotował: Jakub Kawecki